Shroud, jeden z najbardziej znanych streamerów wypowiedział się na temat największego problemu Apex Legends.
Domyślacie się, co to może być? Oczywiście chodzi o… Cheaterów. Tak. Shroud ma wrażenie, że mimo rozdania ponad 500 000 banów, twórcy nie dają sobie rady z wykrywaniem i banowaniem kolejnych nieuczciwych graczy.
Shroud zauważa, że trzeba się było tego spodziewać, jeżeli gra od początku miała być darmowa.
Nie widzielibyście tylu cheaterów, gdyby gra nie była darmowa. Gwarantuję wam.
Streamer odważnie mówi o tym, że cheaterzy zrujnują całą grę i ma poważne obawy, czy developerzy sobie z nimi poradzą. Przypomnijmy, że Respawn wspominało o podejmowaniu kolejnych współprac, które mają wyeliminować problem nielegalnego oprogramowania. Podjęto też drastyczne kroki nakładania banów na sprzęt, a nie tylko na konto.
Problem w tym, że wiele z programów ułatwiających celowanie jest kompletnie niewykrywalnych, a co gorsze – darmowych. Trudno walczyć z takim wrogiem, ale wydaje się, że faktycznie trzeba coś z tym zrobić.