16-letni gracz CSGO wkurzy każdego boomera. „Nie potrzebuję szkoły, nie byłem na zajęciach ani razu”
Jeden z młodych talentów CS:GO potwierdza, że czasy bardzo się zmieniają.
m0NESY to wyjątkowy przypadek młodego gracza obdarzonego dużym talentem. Według wielu osób jest to pretendent do miana TOP 1 na świecie. Wystarczy wspomnieć, że do NAVI dołączył już w wieku 14 lat i choć mowa o akademii, to już mocno się wyróżnia.
Dzisiaj 16-latek ma bardzo rozbudowane media społecznościowe, na Twitchu obserwuje go blisko 400 tysięcy osób, a przecież finalnie chodzi tutaj o umiejętności gry. Gracz ostatnio udzielił kilku wywiadów, które mogłyby wywołać u boomerów niezłe zdziwienie.
Ale jak to bez szkoły?
m0NESY jest świadomy swoich umiejętności i możliwości rozwoju kariery, dlatego w wieku 16 lat nie postawił na edukację, a na granie. Oczywiście poszedł na uczelnię, natomiast wybrał kierunek stricte związany z esportem.
Jak tłumaczy, dzięki temu otacza się osobami, które rozumieją jego sytuację i nie robią mu większych problemów. Wcześniej również trafił na wyrozumiałą wychowawczynię, która niejednokrotnie go kryła. Fragment wywiadu dla HLTV:
Jestem zawodowym graczem, więc ważne jest dla mnie, aby móc spędzać wiele godzin grając. A kiedy dużo grasz, zaczynasz przegapiać zajęcia. Opuściłem wiele zajęć w szkole, ale miałem wychowawczynię, która dużo mi pomogła. Mówiłem jej, że mam turniej i muszę się przygotować, a ona mnie kryła, mówiła, że jestem chory i tak dalej.
Jest to pewne zderzenie światów, bowiem starsze osoby, w tym rodzice, często nie rozumieją, jakie ich dzieci mają umiejętności i co mogą dzięki nim osiągnąć. Z drugiej strony, jeżeli 14-latek mówi, że umie grać, to raczej nie powinno to być powodem do ignorowania edukacji. Warto natomiast poznać temat bliżej, zasięgając rady.
Więc tak, poszedłem na wydział zarządzania e-sportem. Ten wydział… ludzie bardzo dobrze rozumieją, co robię, więc mogę opuścić niektóre zajęcia. Szczerze mówiąc, nie byłem jeszcze na ani jednej lekcji. Jestem Kijowie od dwóch miesięcy, więc po prostu nie miałem jak. Ja i mój brat szukaliśmy uczelni, która odpowiadałaby moim potrzebom.
Szczerze mówiąc, tak naprawdę nie potrzebuję edukacji. To bardziej dla moich rodziców, boją się o moją edukację. Ale rozumieją też moje stanowisko w tej sprawie.
Trudno powiedzieć, jak rozwinęłaby się kariera gracza, gdyby rodzice maksymalnie naciskali na edukację i wykształcenie.