7 sezon trwa w najlepsze, mało kto jednak zauważył, że minęło go już naprawdę sporo.
Do tej pory w 7 sezonie mieliśmy jedną aktualizację. Wszystko przez okres urlopowy, w którym Epic po prostu nie pracowało w normalnym trybie. Mieliśmy małe hotfixy, skupiające się głównie na włączeniu dodatkowych przedmiotów (które w przypadku byka skończyły się wyłączeniem).
Aktualizacja 17.10 była do tej pory jedyną, która dodała coś więcej. Oczywiście teraz jesteśmy w „krytycznym” momencie, bowiem prawdopodobnie jutro pojawi się update 17.20, ale i tak minęło już ponad 40% sezonu na jednej tylko aktualizacji.
To już 43% sezonu
Dzisiaj minęło 43% obecnego sezonu, do jego końca zostało już tylko 55 dni. Blisko połowa S7 na jednej tylko aktualizacji.
Obecny harmonogram to:
- Aktualizacja 17.20 – jutro,
- Aktualizacja zawartości 17.20 – za tydzień.
Potem mamy dwie aktualizacje, 17.30 i 17.40, które Epic już sprawdza na swoich wewnętrznych (nie testowych) serwerach. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to dzisiaj wieczorem powinniśmy pisać o planowanej przerwie technicznej.
Ta może się zacząć z rana, ale może też Epic powróci do harmonogramu, w którym update wchodziły dopiero o 10:00. Tego wszystkiego dowiemy się dzisiaj wieczorem. Bardzo możliwe, że studio podpowie też, czego się spodziewać.
Przypomnijmy, że 7 sezon zakończy się chwilę po powrocie graczy do szkół, czyli 12 września. Przynajmniej taka data widnieje póki co w Fortnite. Epic lubi przedłużać końcówki sezonów, natomiast na ten moment nie ma jeszcze o tym żadnych informacji.