Gracze Fortnite od wczoraj dostają swoje obiecane malowania. Oczywiście nie wszyscy, bo jest to dla osób, które lubią rywalizację.
Zgodnie z zapowiedziami Epic od wczoraj przyznaje już graczom ich należne malowanie za wbicie odpowiedniej dywizji na Arenach. Jeżeli nie graliście w ogóle tryby turniejowe, to nie macie co na to liczyć. W innym przypadku warto się zalogować i sprawdzić, czy się załapaliście.
Co trzeba było zrobić? Tak, jak mówił opis od Epic:
Awansuj do I dywizji ligi profesjonalnej lub wyżej na arenie, by pod koniec sezonu zdobyć nowe malowanie w zależności od swojej ostatecznej klasyfikacji w dywizji.
W zależności od wbitej dywizji taką otrzymujecie „naklejkę” na broń.
Nagrody za Arenę w Fortnite
Nagrodą jest specjalne malowanie, które pokazuje, że gracie w tryby turniejowe. Można się tym chwalić, ale wiele osób nawet nie będzie pewnie wiedziało, o co z tym chodzi.
Ta mała naklejka naprawdę jest mało widoczna. Możliwe, że Epic w przyszłości to poprawi. Na przybliżeniu widać, że miało to sens, ale finalnie średnio widać:
To pierwsza z tego typu nagród. Deweloperzy wspominali, że będą chcieli to utrzymać i wydawać kolejne nagrody. Może następna będzie parasolka, a potem skin? Tego na ten moment niestety nie wiadomo.