W świecie Fortnite zrobiło się bardzo głośno, kiedy książę Harry wygłosił swoje zdanie na temat mediów społecznościowych i gier.
Brytyjski książę Harry podczas spotkania fundacji prowadzonej przez członków rodziny królewskiej wypowiedział się odnośnie wpływu Fortnite na młode osoby. Według niego, gra powinna być zwyczajnie zakazana.
Fortnite nie powinien być dozwolony. Jaka jest korzyść z obecności tej gry w domu? Jest stworzona, by uzależniać
Podobne zdanie książę ma o mediach społecznościowych typu Facebook, Twitter, czy Instagram. Usłyszeliśmy, że to samo zło i jedyne co robi, to uzależnia. Co ciekawe, książę uważa, że to większe zagrożenie, niż alkohol, czy narkotyki.
Arystokrata jednak nie wydaje się w tym względzie zbyt dobrym autorytetem. W 2013 przyznawał, że w młodości spędził bardzo dużo godzin świetnie bawiąc się na konsolach i właśnie przy grach.
Trwające badania na temat uzależnień gier
Tymczasem Media and Sports Committee jest odpowiedzialne za prowadzone śledztwo w sprawie nadużyć twórców gier i tworzenia produkcji w taki sposób, by uzależniać. Przypomnijmy, że również Epic Games zostało poproszone o udział w badaniach i dostarczenie materiałów, które mogą pomóc. Nie jest to jednak jednoznaczne z nadchodzącym zakazem i nie należy tak tego rozumieć.
Fortnite zapewne nie zostanie nigdzie zakazane. Pod koniec roku ma się jednak pokazać raport, który odpowie na pytania odnośnie uzależnień od gier. Trudno jednak stwierdzić, czy będzie miał on przełożenie na cokolwiek.