Z każdym dniem społeczność Fortnite odkrywa coraz więcej informacji o nadchodzącym wydarzeniu.
Pewnym jest fakt, że graczy czeka nowe wydarzenie, które zakończy obecny sezon i wprowadzi do następnego. Wycieka coraz więcej rzeczy, które mogą już przepowiadać to, jak ma wyglądać cały event.
Z ułożenia chmur wiadomo między innymi, że do świata Fortnite może powrócić Przybysz. Legendarna już postać, która wielokrotnie była przedmiotem dyskusji.
Co nowego wiadomo o evencie?
Gracze skupili się w pierwszej kolejności na chmurach. Te ułożone są wokół wyspy. Gracze zauważyli, że w sumie jest ich siedem.
Jeden z siedmiu – przypomnijmy, że jest to opis właśnie Przybysza. Według niepotwierdzonych teorii, to właśnie ta postać ponownie pojawi się w fabule.
Oprócz tego odkryto kilka rzeczy, jakie już bezpośrednio dotyczą eventu. Okazuje się, że wykorzysta on element “wessania”, który został użyty w 10 sezonie (wessanie mapy, lub samych graczy)
Na niebie na pewno coś się wydarzy. W plikach widoczne są elementy błysków. Do urządzenia przypisane są różne efekty, natomiast wszystkie mają związek z energią. Wygląda na to, że wszystko zgadza się tutaj z teorią o burzy. Oczywiście należy pamiętać, że to tylko przecieki bazujące na nazwach plików. Epic równie dobrze może wszystkich wkręcać, by zrobić coś zupełnie innego.