Fani konsoli od Sony będą musieli liczyć się z mniejszą liczbą sprzętu na premierę urządzenia, niż miało to miejsce w poprzednich wersjach.
Sony wypuszcza nową wersję swojej konsoli co około sześć-siedem lat. Nie dziwi więc fakt, iż fani konsol oczekują premiery tego urządzenia i śledzą informacje na temat kolejnych modeli. Japoński producent już zapowiedział, iż PlayStation 5 wejdzie na rynek pod koniec bieżącego roku, jednak w ograniczonej ilości.
Jak podała jedna z największych agencji prasowych na świecie – Sony ma w planach wyprodukować znacznie mniejszą ilość swoich urządzeń na czas premiery. Przypomnijmy, że w przypadku PlayStation 4 było to 7,5 miliona sztuk sprzętu. Jeśli chodzi o PlayStation 5 będzie to „pięć do sześciu milionów sztuk w roku obrotowym kończącym się w marcu 2021 roku”.
Jaki jest powód przyjęcia takiej strategii przez Sony?
Z doniesień wynika, iż głównym powodem podjęcia takiej strategii przez japońskiego producenta są „ambitne specyfikacje” nowej konsoli, które znacząco podnoszą cenę produkcji urządzenia. Zapewne będziemy mogli spodziewać się również wyższych cen.
W chwili obecnej komponenty są dostarczane do „asemblerów PS5”, natomiast produkcja masowa urządzeń rozpocznie się już w czerwcu.
Raport po raz kolejny uspokoił fanów PlayStation i potwierdził informację, iż Sony nie planuje opóźniać daty wydania urządzenia. Reasumując – konsole zobaczymy już pod koniec roku, jednak na półkach znajdzie się ich o wiele mniej i będą zdecydowanie droższe, niż w ubiegłych latach.