Ruszyła beta konkurencji Overwatch i naprawdę widać podobieństwo do gry Blizzarda. Bleeding Edge w akcji
Bleeding Edge uruchomiło testy i zgodnie z przewidywaniami, widać w tej grze sporo naleciałości z Overwatch.
Overwatch w swojej historii miało całkiem sporą ilość konkurentów. Większość z nich nie poradziła sobie jednak z produktem Blizzarda. Na polu bitwy zostało między innymi Paladins, które jeszcze się trzyma.
W zeszłym roku wspominaliśmy o Bleeding Edge, całkiem ciekawie zapowiadającej się produkcji, która w wielu aspektach przypominała Overwatch.
Jak wygląda Bleeding Edge?
Na Youtube pojawiło się już sporo podsumowań i gameplay’ów. Widać, że ktoś inspirował się Overwatch, ale produkcja finalnie ma swój unikalny styl. Co ważne, premiera ma mieć miejsce w marcu na PC i Xbox One, natomiast już teraz każdy chętny może spróbować swoich sił.
W grze znajdziemy podział na bohaterów, z których niektórzy naprawdę przypominają nam postacie Blizzarda. Nawet niektóre umiejętności się zgadzają. Sami zobaczcie, jak testerzy wprost porównują jeden z ultów.
Można też odnieść wrażenie, że trochę tutaj LoLa i Katariny. Gra na pewno ciekawa, choć póki co w testach nie przebiła się do większej widowni. Być może zmieni się to w marcu razem z premierą.
Póki co pozostaje ciekawostką, która ma trochę zapożyczeń z innych produkcji i gdzieś w tym wszystkim próbuje znaleźć swoje miejsce. Póki Bleeding Edge na wszystkich platformach jest płatne, co w obliczu wielu świetnych darmowych produkcji nie napawa optymizmem.