Faker to klasa sama w sobie, co udowadnia nie tylko zachowaniem na scenie, ale także podczas meczów.
Na pewno każdy kojarzy te kompilacje z genialnymi zagraniami Fakera. Co innego jednak robić to podczas gier rankingowych, a co innego podczas oficjalnych rozgrywek i to na tym najwyższym poziomie. Faker ponownie wykazał się dużymi umiejętnościami i sprytem. Tym razem podczas meczu przeciwko G2.
Zagranie tak nietypowe, że realizatorzy kilkukrotnie puszczali powtórkę. Chodzi tutaj o sztuczkę z flashem i użyciem go w sposób, który wprowadza przeciwnika w błąd. Kiedyś było to bardzo popularne, ale dzisiaj rzadko widuje się coś takiego.
Faker vs Caps
Wydawało się, że Faker nie ma już żadnych szans, był przyparty do muru i wystarczyło go wykończyć. A jednak, Fakerowi udało się uciec w znakomitym stylu:
To, jak do tego doszło wyjaśnia powtórka. Widać na niej POV Capsa, który tak naprawdę nie miał szans domyślić się, co wykombinował Faker. Mógł tylko strzelać.
To właśnie takie sytuacje pokazują, że w LoLu naprawdę oprócz tych czysto mechanicznych umiejętności ogromne znaczenie ma także trzeźwość umysłu i umiejętność szybkiego podejmowania decyzji.