Czy Riot powinien ulepszyć system pingowania w LoLu? Społeczność znowu proponuje zmiany.
Jednym z podstawowych metod komunikacji w League of Legends jest system pingów. Dzięki niemu możemy poinformować sojuszników o nadchodzącym zagrożeniu, braku danych Czarów Przywoływacza i nie tylko.
Społeczność uważa jednak, że jest on przestarzały i zbyt prosty, dlatego sugerują małe poprawki. Jak miałyby wyglądać?
Nowe pingi w LoLu?
Moba od Riot Games, jest grą, w której ważna jest współpraca całej drużyny. Zadanie jest jednak utrudnione, albowiem w kolejce rankingowej solo-duet, może grać maksymalnie dwóch premade’ów, a na ten moment nie mamy możliwości dołączenia do czatu głosowego z losowymi sojusznikami.
W związku z tym podstawową komunikacją są zazwyczaj pingi i czat, który ułatwia grę. Dzięki temu możemy poinformować naszych sprzymierzeńców o zużytym Flashu, Ignite, Teleporcie i innych Czarach Przywoływacza, a także istnieje możliwość oznaczenia stojącego warda, a nawet fakt, że oponenta nie ma na linii i tym samym poinformować o ewentualnie zagrożeniu.
To jednak według społeczności jest za mało, dlatego domagają się ulepszeń systemu pingowania.
ZOBACZ – Gracze LoLa przewidują, co może trafić do gry na prima aprilis
Użytkownik Reddita o pseudonimie DeadNames wpadł na pomysł, aby zamiast standardowych pingów, gracz mógł wybrać co chce pingować.
Gdybyśmy mogli kliknąć i przeciągnąć zaklęcie przywoływacza, aby zasygnalizować, czy jest dostępne, czy nie. Wtedy nie musielibyśmy pisać na czacie i tracić przez to czasu.
Jak zauważył autor, czasami jest to problem i nie wiadomo, czy wrogi bohater ma dostępny dany czar, czy właśnie go zużył. Podobny system mógłby być dostępny z ultimate.
Niektórzy komentujący przyznali nawet, że gdyby coś takiego było możliwe, wyłączyliby nawet czat, co byłoby kolejnym krokiem w stronę zmniejszenia toksyczności.