W nadchodzącym patchu Riot chce osłabić wieże, jednak nie tak, jak się spodziewają gracze.
Aktualizacja 12.10 przyniosła do League of Legends wiele zmian. Oprócz bohaterów i przedmiotów twórcy zmienili także Barona Nashora i wieże. Teraz zadają one więcej obrażeń, przez co nurkowanie pod nie na pierwszych poziomach jest zdecydowanie trudniejsze.
Okazuje się, że już za kilka dni zostaną one osłabione, a to nie podoba się społeczności, która twierdzi, że teraz Riot cofa wszystko, co zostało dokonane w poprzedniej aktualizacji. Jednak jeden z pracowników przekonuje, że tak nie jest i to tylko błędna interpretacja opisu patcha.
Ile tak naprawdę ludzie mają średnio CS’ów w LoLu? Czy jest z Wami źle, czy nie ma się czym martwić?
Osłabienie wież, ale nie takie groźne
Po dużej i nieco rozchwianej aktualizacji 12.10, która na oficjalne serwery trafiła prawie dwa tygodnie temu, pora na ponowne zbalansowanie rozgrywki. Gracze mają do niej spore obawy, ponieważ jak twierdzą, teraz twórcy powoli będą się wycofywać z wcześniej zastosowanych zmian. Emocje rozwiewa Riot GalaxySmash w wątku na Reddicie.
Pracownik odpowiedział na komentarz gracza, który stwierdził, że irytuje go cofanie zmian wież i powinny one zadawać jeszcze większe obrażenia.
Tylko zewnętrzne wieże są nieznacznie modyfikowane i powinno to być 1/3 redukcji sprzed aktualizacji wytrzymałości. Wszystkie pozostałe wieże pozostają bez zmian w stosunku do aktualizacji wytrzymałości. Narracja w stylu „wieże zostają przywracane” jest błędna.
Oznacza to, że obrażenia struktur tieru 2, 3 i tych broniących Nexusu wciąż pozostają takie same. Opisana w opisie patcha zmiana dotyczy tylko i wyłącznie pierwszych wież, które należy zniszczyć najpierw. W związku z tym na razie gracze nie mają się czego obawiać.