Kilka dni temu informowaliśmy o casterce LEC, która nie odnowiła umowy z Riotem. Nie minął tydzień, a rozpętała dramę.
Froskurinn to znana osoba w świecie League of Legends, która dała się poznać głównie z pozytywnej strony. Widzowie LEC byli w niemałym szoku gdy okazało się, że casterka postanowiła nie odnawiać umowy z Riotem.
Jeszcze dziwniej zrobiło się w momencie, gdy Froskurinn na swoim Twitterze zwróciła uwagę na coś, co jej zdaniem jest dużym problemem w branży, czyli zbyt mała różnorodność w kolorze skóry.
„Jak zawsze, jestem bardzo podekscytowana rozpoczęciem #LEC i obserwowaniem, jak moi rówieśnicy nadal się rozwijają. Ta drużyna jest cholernie niesamowita. To powiedziawszy, naprawdę musimy pomówić o różnorodności w transmisjach e-sportowych, ponieważ jasna cholera, tu jest dużo białego. Po prostu oślepiająco biały. Jak okiem sięgnąć: biały.”
Tekst ten od razu rzucił się wielu ludziom w oczy jako kontrowersyjny i trudno się dziwić, że wywołało to ogromne emocje.
Zbyt mała różnorodność?
Zgodnie z przewidywaniami, użytkownicy Reddita i Twittera nie przyznali casterce racji i pojawiły się prześmiewcze wpisy, na które Froskurinn próbowała odpowiadać. Wskazywała, że system rekrutacji i ogólnie zasady panujące wśród komentatorów mają premiować osoby o białym kolorze skóry.
Marcos: „Dopóki ludzie będą dołączać dzięki swoim zasługom, a nie kolorowi skóry, to będzie wszystko w porządku.”
Odpowiedź Froskurinn: „Nikt nigdy nie argumentowałby tego inaczej, problem polega na tym, że większości ludzi zostaje odrzuconych przez kolor skóry, a nie zasługi.”
Podobnych screenów jest cała masa i dążą one do jednego wniosku, jaki wyciąga casterka. Według niej większa różnorodność w kwestii koloru skóry mogłaby się pozytywnie odbić na jakości środowiska komentatorskiego.
Yamazuya: „Jest dużo białych ludzi pracujących nad X” „Nie powinniśmy wybierać ludzi na podstawie koloru skóry! Merytokracja!!”
„Za każdym razem jak w zegarku.”
Froskurinn: „O to chodzi: nie ma znaczenia kolor skóry; z wyjątkiem tego, że transmisje są przeważnie, jeśli nie całkowicie, białe. System pomaga jednemu konkretnemu typowi jednostki i odrzuca innych z różnych środowisk. Zachęcam aby talent mówił sam za siebie, a teraz tak nie jest. Nie oznacza to, że ludzie którzy to stworzyli nie mają talentu, ale mają nieodłączną przewagę. Mówimy to samo, ale ja się rozglądam i mówię: czy biali ludzie są naprawdę jedynymi dobrymi ludźmi w tym?”
Dyskusja szybko dotarła do osób znanych w branży, które kompletnie nie rozumieją, skąd nagle takie poglądy. Niektórzy, jak Thorin, nawet zaczęli żałować swojej pomocy w rozwijaniu kariery.
„Naprawdę żałuję, że pomogłem i promowałem jej karierę, wiedząc, że może teraz wykorzystać swój wpływ, aby uniemożliwić utalentowanym i ciężko pracującym ludziom realizację ich marzeń na podstawie tego, że mają „niewłaściwy” kolor skóry lub genitalia lub byli „poza normą”.”
I choć wiele osób nie zgadza się z tym, co pisze Froskurinn, to część to rozumie. Wydaje się, że casterka niezbyt dobre ubrała to w słowa i finalnie wyszło to bardzo źle. Gracze i branża rozumie, że wszędzie są problemy i warto o nich rozmawiać, ale nie w ten sposób.