8 lat tworzenia zostało wyrzucone do kosza. Nie jest to jednak jakoś specjalnie zaskakujące.
Riot czasami zamyka różnego rodzaju fanowskie projekty, które mogą być w jakiś sposób szkodliwe dla samego League of Legends. W ostatnich latach działo się to bardzo rzadko i można policzyć na palcach jednej ręki tego typu przypadki.
Teraz doszło do tego ponownie. Jeden z twórców popularnego narzędzia dostał tzw. „cease and desist”, w efekcie czego musiał kompletnie porzucić swój projekt, który według Riotu naruszał prawa autorskie.
Co zostało zamknięte?
Pewnie kojarzycie wszelkie projekty mające za zadanie przywrócić starego LoLa. To było coś w tym rodzaju. League Sandbox to narzędzie pozwalające na połączenie się do serwera League of Legends z wgraną wersją 4.20.
Patch 4.20 pochodził z 2015 roku. Chodziło o to, by móc grać w starego LoLa. Zainteresowanie wokół projektu było naprawdę duże, bo w końcu nie raz i nie dwa pojawiały się propozycje, by powstał LoL Classic.
League Sandbox choć cieszył się sporym zainteresowaniem, to jednak nie działał zbyt dobrze. Brakowało podstawowych umiejętności, mechanik, ale najwidoczniej po 8 latach rozwoju ktoś w Riocie zobaczył tam potencjał na coś, co mogłoby w jakiś sposób zaszkodzić samemu LoLowi.
Projekt miał swoją społeczność i niezbyt wielu graczy. Wielkość społeczności nie była tutaj jakimś faktorem i wydaje się, że problemem stała się popularność i rozpoznawalność projektu. Wiedzieli o nim praktycznie wszyscy, którzy w jakiś sposób interesowali się tematem powrotu do starego LoLa.