Granice absurdu na polskim Twitchu zdecydowanie zostały przekroczone, aż trudno zrozumieć o co tutaj chodzi.
Domino Gamer kilka miesięcy temu dostał bana na Twitchu za szarpanie się i kłótnie z dziadkami. Od tamtego czasu najwyraźniej niewiele się zmieniło, bowiem na jego nowym kanale nadal robi naprawdę dziwne akcje.
Ban i w tym przypadku jest praktycznie pewny, natomiast coraz więcej osób zastanawia się, dlaczego w ogóle do tego dochodzi i czy naprawdę nikt przez ten okres nie pomógł tej rodzinie.
Powtórka z rozrywki na Twitchu
Wygląda to tak, jakby Domino był niesamowicie podatny na różne sugestie. Jeżeli ktoś mu napisze na czacie by coś zrobił, to ten to zrobi bez większego zastanowienia. Tak samo z osobami, które rozmawiają ze streamerem na komunikatorach głosowych. Jest pomysł i jest jego realizacja. Dokładnie tak było w przypadku sikania przed kamerą. Ostrzegamy, że widok ten nie jest zbyt przyjemny.
Kanał nadal jest dostępny pod nickiem „synmlynarza12”, najnowsze shoty pokazują, że w temacie Domino niewiele się zmieniło. Nadal kłóci się ze starszymi osobami, robiąc im „śmigus dyngus”, czyli zwyczajnie oblewa je wodą podczas snu.
5 miesięcy temu pisaliśmy o tym, że o sytuacji rodzinnej w domu streamera powiadomiono policję. To najwyraźniej było prawdą, gdyż jedna z osób podczas transmisji wspomina o interwencjach służb.
(…) policja powiedziała, że od razu cię zabiera do poprawczaka. Do więzienia idziesz. Do więzienia idziesz rozumiesz?”
Z informacji, które dostaliśmy na maila wynika, że przez te kilka miesięcy coś tam się działo w tej sprawie, natomiast nie ustalono niczego konkretnego.