w ,

Riot uspokaja graczy LoLa, że MOBA nie ucierpi przez Valorant. Ten był tworzony już 6 lat

Riot po raz kolejny przypomina, że Valorant nie wpłynie na cykl wydawniczy League of Legends.

Reklama

Cały świat obecnie mówi o najnowszej produkcji Riot Games o nazwie Valorant. Ten FPS ma stanąć naprzeciwko CS:GO i powalczyć o graczy.

Tymczasem społeczność LoLa obawiała się, że rozwój jednej gry, wpłynie na drugą. I tak skończy się częste aktualizowanie League of Legends, wydarzenia etc.

Nic bardziej mylnego

Valorant jako FPS był tworzony 6 lat. Kilka lat researchu i badania różnych możliwości i właściwe tworzenie, które zajęło około 4 lat. I choć Riot mówi, że nie FPS nie wpłynie na LoLa, to społeczność trochę podszczypuje developerów, że w pewnym momencie faktycznie zauważyli zwolnienie prac nad LoLem.

Przypomnijmy, że obecnie nad największą grą Riotu pracuje około 20% całego zespołu. To dość mało.

„Ponieważ wchodzimy w nową dekadę LoLa z nowymi grami, przypominamy wszystkim, że Riot nie ma zamiaru porzucać, czy zwalniać z wydawaniem nowości, zmianami balansu, czy ogólnym rozwojem LoLa. Obecny zespół jest tej samej wielkości już od wielu lat i pracuje bardzo stabilnie.”

Czy to przekonało społeczność? I tak i nie. Wiele osób ma wrażenie, że jeżeli Valorant osiągnie sukces, to w naturalny sposób podbierze społeczność League of Legends, a obie gry będą musiały w jakiś sposób wymieniać się przykładowo dniami rozgrywek, by te nie nachodziły wzajemnie na Twitch.

Ostatecznie wypuszczenie Valorant na pewno będzie miało wpływ na samego LoLa, jeżeli nikt nie odczuje tego w balansie, to być może w oglądalności profesjonalnych rozgrywek, czy streamerów.

Reklama
DołączObserwuj
Więcej z League of Legends