Nowa Tesla Y. Przeciek wyglądu pokazuje ważny element
Nowa Tesla Y, która określana jest również jako „Juniper” coraz częściej jest widywana na drogach. Również poza USA.
Nowa Tesla Y na pewno nadchodzi. Wiele mówi się o pierwszej połowie 2025 roku, ale data nigdzie nie została potwierdzona. To, co faktycznie wiadomo, to trwają testy nowego „Y”.
Niestety, nie ma opcji zobaczyć, jak w pełni prezentuje się to auto. Zawsze, na wszystkich filmikach jest zasłonięty przód oraz tył pojazdu. Jest jednak jeden szczegół, który jest bardzo ciekawy.
Nowa Tesla Y
Jeżeli nie jesteście na bieżąco z przeciekami, to obecnie wiele mówi się o pasie tylnych świateł, które miałyby przypominać modele Audi. Oprócz tego na zdjęciach i filmikach widać kamerę z przodu pojazdu. To istotny element, który byłby tym przełomowym, jeżeli chodzi o widoczność.
Tyle, że Tesla 3 również na filmach miała tę kamerę. Możliwe więc, że jest ona montowana tylko na czas testów. Część osób wskazuje, że Tesla dzięki tej kamerze uczy się kalibrować swoje systemy. Potem kamera jest już zbędna, więc producent po prostu ją demontuje.
Tam na końcu filmu jest Cybercab, ale wygląd początkowego auta to praktycznie na pewno nowa Tesla Y. Łatwo ją poznać po klamkach, bo Cybercab ich nie ma.
Jak może wyglądać Tesla Juniper? W sieci jest sporo renderów, które czerpią ze wszystkich przecieków.
Nie da się jednak potwierdzić, ani zaprzeczyć wszystkim plotkom.