Jeden z najpopularniejszych polskich raperów dodał film pożegnalny
Nie jest to zaskoczeniem, bo raper od jakiegoś czasu mówił o nadchodzącej przerwie.
— Ostatnią płytę wydałem 4 lata temu, a mimo to, jako trzeci artysta w Polsce przebiłem barierę dwóch MILIARDÓW streamów — takimi słowami zaczyna Bedoes. Polski raper postanowił zrobić sobie przerwę. Nie jest to wielkim zaskoczeniem dla jego fanów, choć faktycznie Bedoes wybrał dla siebie dość specyficzny moment.
Na luzie mógł pociągnąć temat nie tylko muzyki, ale i streamowania. Jego transmisje były viralowe. Bez większych problemów mógłby streamować na Kicku i zarabiać ogromną kasę.
Nie wszystko jednak kręci się wokół pieniędzy i nie dla wszystkich jest to coś najważniejszego. W pewnym momencie najczęściej po zarobieniu naprawdę dużych pieniędzy przychodzi moment, w którym człowiek zwyczajnie chce spokoju.
Czy tutaj tak było? Nie wiadomo. Bedoes zwyczajnie czuje, że musi na chwilę odpuścić, by powrócić z podwójną mocą. Dla raperów, zwłaszcza tych popularnych, takie przerwy może nie tyle, że są wskazane, ile zazwyczaj wychodzą na plus.
Nie wiadomo, kiedy Bedoes powróci, ale można się domyślać, że chce trochę zaczerpnąć powietrza i zdobyć nowych inspiracji.