Niektórzy nagrywają filmy o Pepe, inni za jego używanie nakładają kary finansowe.
Jeden z graczy Overwatch League, najbardziej prestiżowej ligi Overwatch tworzonej przez Blizzarda ujawnił email, jaki otrzymał jeszcze w pierwszym sezonie rozgrywek. Okazuje się, że Blizzard traktował Pepe jako rasistowski znak, którego nie można używać.
Ta sprawa była już poruszana i nie jest niczym nowym. Teraz jednak wszyscy mogli zobaczyć, jak wyglądał mail otrzymany przez profesjonalnego gracza i jaki był oficjalny powód, dla którego organizatorzy chcieli go ukarać.
Kara 1000 dolarów za napisanie o Pepe
Były profesjonalny gracz Overwatch ujawnił na swoim streamie, jaki email przyszedł do niego od organizatorów Overwatch League. Przypomnijmy, że Ted ‘Silkthread’ Wang na swoim Twitterze opublikował krótki wpis odnośnie Pepe, za co od razu został pouczony przez menadżera drużyny.
To jednak nie wystarczyło i gracz miał zostać ukarany także przez OWL karą finansową, wynoszącą 1000 dolarów. Finalnie odwołał się od tego decyzji i nie musiał niczego płacić.
Od tamtej pory Blizzard musiał trochę zmienić swoje zdanie. Warto wspomnieć, że sprawa była wielokrotnie poruszana w społeczności, zaraz obok zbanowania znaku „OK”. Już w 2019 roku jeden z graczy drużyny Dallas Fuel umieścił całego Pepe na swoim Twitterze i nie poniósł żadnych konsekwencji.
One year closer to being a boomer 🎉🥳 pic.twitter.com/pRjAUdEapI
— Dylan BIGNET (@DF_aKm) December 11, 2019
Overwatch League w tym momencie nie jest w najlepszym stanie. Wielu graczy odeszło, oglądalność ligi na Youtube jest średnia i całość wygląda, jakby nie umiała zainteresować odbiorców. Być może zmieni się to w przyszłości, gdy swoją premierę będzie miała druga część gry.