Blizzard przygotował 2-godzinną prezentację nowości, jakie pojawią się w Overwatch 2. Co trzeba o tym wiedzieć?
Trudno powiedzieć, czy Blizzard zaspokoił ciekawość społeczności. Pokazano naprawdę wiele nowości, natomiast większość była widoczna gdzieś w tle. Zapewne wynika to z tego, że wszystko jest jeszcze na etapie testów.
Co jednak pokazano? Między innymi:
- Nowe mapy (w tym taka, której wcześniej nie pokazano)
- Ogłoszono zmianę z 6vs6 na 5vs5 – KLIK
- Ujawniono zmienione, a w niektórych przypadkach i nowe umiejętności bohaterów
- Był też ukłon w stronę Jeffa Kaplana i kilka innych nowości
- Wiadomo o nowym trybie, nad którym pracuje Blizzard, a którego jeszcze oficjalnie nie ogłoszono
Blizzard skupił się mocno na powtórzeniu i wyjaśnieniu kwestii poruszonych na BlizzConline. Trudno nie odnieść wrażenia, że wiele rzeczy po prostu było opowiedzeniem o tym samym, co kilka miesięcy temu, tylko w innych słowach.
Najważniejszą ogłoszoną zmianę jest przejście na 5vs5. Nowa kompozycja to:
- 2 DPS
- 2 bohaterów wsparcia
- 1 tank
Będzie to wymagało wielu zmian postaci, ale także i ról. Dzisiaj wiemy, że postacie DPS będą się szybciej poruszać, tanki będą odporniejsze chociażby na odepchnięcia, nie będzie można także na nich nabijać w łatwy sposób ultów.
Wiemy także o dwóch bardzo konkretnych zmianach u postaci. Oczywiście buffów, nerfów i reworków będzie więcej, ale to dwie, które Blizzard pokazał w taki sposób, jakby były już zatwierdzone. Inaczej, niżeli dwie bańki Zarii.
Czyli:
- Mei nadal spowalnia, ale nie zamraża
- Alternatywny strzał Winstona
Blizzard jednocześnie wspomniał, że na ten moment nie zajęto się snajperami. To jeszcze przed deweloperami. Gdzieś pomiędzy tym wszystkim pokazano kolejny już rzut oka na Torbjorna.
Większość rzeczy, o których opowiadano każdy już wiedział. Nowością może być chociażby UI Zenyatty:
Pojawiło się również nawiązanie do Jeffa Kaplana:
Mapy
Wszystkie te mapy pokazywano już wcześniej, nie są zbyt dużym zaskoczeniem. To jednak krótkie prezentacje, których do tej pory brakowało.
Toronto
Rzym
Rio
Nowy Jork
Overwatch 2 na pewno będzie sporym powiewem świeżości, ale ta prezentacja na pewno nie była wyjątkowa – pojawiło się mnóstwo nowych informacji, ale wydaje się, że po prostu trzeba samemu zagrać, a nie oglądać nagrane wcześniej gameplaye.