Biedronka przechytrzona. Kasjerki się denerwują, bo wchodzi ta promocja
Według kupujących kasjerki potrafią zrobić problem, ale finalnie promocja przechodzi.
Standardowo same konkrety. Biedronka zrobiła promocje 3+2 na zabawki. Lego zostało z tego wykluczone i okej, nikt nie miał tutaj wątpliwości. Pojawił się jednak kupon 2+1, w którym Lego już wchodzi. Do tego jeszcze da radę skorzystać z kuponu na -30 zł przy zakupach za minimalnie 299 zł. Już pojawiają się w sieci zdjęcia tego, ile ludzi kupują.
Możecie sobie wyobrazić reakcję kasjerek. Według klientów one same trochę nie kumają, o co chodzi i dlaczego to Lego przechodzi. Wszystko przez aplikację Pluxee. To tam znajduje się kupon.
Ludzie piszą, że u nich wchodzi normalnie na kasach samoobsługowych.
Ponieważ masa klientów instaluje tę aplikację, to potrafi ją kompletnie wywalić. Działać działa, bo internet został zalany zdjęciami tego, co udało się upolować.
No cóż. Biedronka tego nie zablokuje, bo nie ma jak. Jedyny sposób na poradzenie sobie z tym to zabranie Lego z półek. Ktoś chyba się z kimś nie dogadał i wyszła kaszana dla Biedry.
Jeszcze zabawniej, że od jutra wchodzi promocja 2+2 na zabawki, gdzie Lego znowu jest wyłączone.
Co oprócz tego? Wczoraj nie doszło jakoś niesamowicie dużo rzeczy. Szynka konserwowa jest taniej, bo za 3,99 zł zamiast 6,99 zł.
Dalej są te promocje na perfumy, więc można wziąć coś, co ma być „zamiennikiem”. Oczywiście, że to nie będzie taki sam zapach, ale przynajmniej jest tanio.
Wczoraj i dzisiaj na pewno wszystko będzie się toczyć wokół promocji właśnie na to Lego.