Dlatego w hotelach powinniście sprawdzać zegarki

Jeśli wynajmujecie gdzieś na wyjeździe hotel czy apartament, to lepiej rozejrzyjcie się dobrze po pokojach.
Najlepiej zrobić to od razu po samym przyjeździe, zanim w ogóle jeszcze się na dobre rozpakujecie. W necie coraz więcej ludzi ostrzega bowiem o wynajmujących, którzy… lubią podglądać swoich gości. Serio.
Takie sytuacje dzieją się normalnie na co dzień i to na całym świecie. Może w drogim hotelu czegoś takiego nie doświadczycie, ale jeśli decydujecie się na jakiś wynajem np. na takim AirBnb u prywatnych osób lub ogólnie w jakichś tanich lokacjach, to lepiej miejcie oczy dookoła głowy. Potem możecie mieć różne nieprzyjemności.
Lepiej na to zwracajcie uwagę
Oczywiście przed jakimkolwiek wyjazdem i w ogóle zabukowaniu hotelu czy apartamentu najlepiej poczytać komentarze. I to zarówno te pozytywne, jak i negatywne. W tych drugich może się okazać, że są tam naprawdę kluczowe informacje. Jakie? Np. to, że w pokojach znajdują się… kamery. I to takie całkiem nieźle ukryte.
Coraz więcej osób zaczyna się starać z chowaniem tych kamer. Czaicie, że możecie takie coś zobaczyć nawet w najzwyklejszym zegarku? Trzeba się tylko dobrze przyjrzeć.
Owszem, takie kamery szpiegowskie wcale nie muszą oznaczać, że ktoś na Was w nocy „poluje”, podgląda, jak się przebieracie itp. Czasami właściciele tanich hoteli czy takich apartamentów montują tego typu kamery w ramach własnego zabezpieczenia, aby później mieć dowód na to, że goście coś np. zepsuli lub rozwalili.
My jednak nigdy nie mamy pewności, do czego te kamery są używane, więc oczywiście powinniśmy za każdym razem zwracać na coś takiego uwagę. Najlepiej po wejściu do takiego pokoju jeszcze przed rozpakowaniem się dobrze się rozejrzeć dookoła i posprawdzać wszystkie sprzęty itp. Tak dla własnego bezpieczeństwa.