Drama w świecie polskich kolekcjonerów Hot Wheels, bo na pudełkach jest naklejona…
Temat Hot Wheels i kolekcjonowania zestawów samochodów jest bardzo obszerny. Ta sytuacja jest jednak dość zabawna.
Każdy ma jakieś hobby, dla jednych super zajęciem będzie zbieranie kart Pokemon, dla innych najciekawsze jest zbieranie pocztówek, a jeszcze kolejni wkręceni są w kolekcjonowanie, wymienianie się i zbieranie pojazdów Hot Wheels. Zajawkę na to ma naprawdę wiele osób, co widać chociażby po TikToku.
Filmy z otwierania samochodów czy kupowania nowych zestawów zyskują ogromne wyświetlenia. Czy to jest dochodowe? Jak najbardziej może to przynosić pieniądze, ale trzeba się na tym znać.
Naklejki na opakowaniach
W ostatnich dniach bardzo dużą popularność zyskał TikTok, na którym autor nazywa pracowników jednego ze sklepów „deb**ami”, bo na produkt sprzedawany w sklepie naklejają informację o cenie.
TT: https://www.tiktok.com/@bartek_hotwheels
Można by było pomyśleć, że nie jest to żadna wielka sprawa, natomiast film zyskał już ponad 600 tysięcy wyświetleń. Tyle, co popularne dramy na Youtube.
Ludzie w komentarzach nie za bardzo rozumieli, w czym jest problem. Naklejkę, szczególnie z tej strony, można bez większego problemu odkleić.
Autor postanowił odpowiedzieć na jeden z tych komentarzy, wyjaśniając swój punkt widzenia.
W związku z tym, że pojawiło się wiele negatywnych komentarzy, w tym te, które mówiły o braku jakiejkolwiek ingerencji w pudełka przez pracowników sklepu. Ponoć opakowania mają już naklejone plakietki przed tym, jak przyjdą do sklepu.
TikToker odniósł się do tego:
TT: https://www.tiktok.com/@bartek_hotwheels
TikTok to bardzo potężne narzędzie, z którego mocy nie wszyscy zdają sobie sprawę. To nie jest już jeden z „zabawnych” filmów, a faktycznie coś, co mocno się rozprzestrzenia.