Friz w swoim najlepszym okresie nie musiał przejmować się miniaturami czy tytułami. Dzisiaj to się trochę zmienia.
Friz na swoim głównym kanale dodaje filmy naprawdę rzadko. Przerwa pomiędzy tym ostatnim a poprzednim wynosiła aż 7 tygodni. A to nie koniec takich przerw. Youtuber na swoim Twitterze potwierdził, że na kolejny materiał będzie trzeba czekać następne 5 tygodni.
To sprawia, że algorytm Youtube zaczyna widzieć, że coś z kanałem Friza jest nie tak. Choć youtuber nadal ma ogromne liczby, jego film jest obecnie 3. na karcie na czasie, to ostatni odcinek zdobywał wyświetlenia stosunkowo wolno.
Friz zmienił tytuł
W związku z tym, że film średnio się przyjął jak na Friza, youtuber zmienił tytuł. Mało kto to zauważył, bo większość widziała sam materiał już po zmianie. Co ciekawe, wiele osób w komentarzach pisało, że film w ogóle im się nie pokazał na stronie głównej.
Oryginalnie film miał tytuł:
Z jakiegoś powodu klikał się jednak dość słabo. Trudno powiedzieć dlaczego, w końcu opinie ma naprawdę dobre. Miniatura została taka sama, ale po kilkunastu godzinach Friz zmienił tytuł.
Po dwóch dniach materiał finalnie zdobył milion wyświetleń, ale nie jest to najlepszy wynik youtubera. Wiele osób na pewno cieszyłoby się z takich liczb, natomiast tutaj najwidoczniej coś nie zagrało.
Patent ze zmienianiem tytułów nie jest nowy. Robi to wielu youtuberów i nie jest to nic dziwnego, nawet Friz swego czasu zmieniał tytułu T5M, by te bardziej się od siebie różniły. Ciekawe jednak, że youtuber doszedł do momentu, gdy jego filmy potrzebują zachęcających tytułów.