Wujek Łuki w ramach ostatniego wywiadu w programie „Duży w Maluchu” opowiedział, jakie są prawdziwe powody wyprowadzki z obecnego domu. Wcale nie chodziło o pieniądze.
Ekipa Friza na pewno ma ogromne plany na przyszłość. Wiadomo, że trwają prace nad nowym serialem, youtuberzy chcą tworzyć kolejne gry, filmy, aplikacje. Jednocześnie w tym roku kończy się pewien etap działalności Ekipy.
Youtuberzy nie będą już ze sobą mieszkać. W sumie udawało im się to przez dobre 3 lata, ale w tym roku, wraz z rozwiązaniem umowy na obecny dom „każdy pójdzie na swoje” – tak też mówi Wujek Łuki i podaje konkretne powody tej decyzji. Okazuje się, że w ogóle nie chodziło o pieniądze.
„Mamy już siebie trochę dość”
Zdecydowanie nie można tutaj mówić o rozpadzie Ekipy, ale jak mówi Wujek Łuki:
„Przede wszystkim ze względu na to, że ponad 3 lata mieszkamy razem. Jestem w ogóle pełen podziwu, że nie pozabijaliśmy się tak zupełnie, ale na pewno mamy siebie już trochę dość. O wiele lepiej będzie się spotykać na spotkaniach, na których chcesz się spotkać, niż na takich wymuszonych. Niejednokrotnie coś było przeinterpretowane, niejednokrotnie ktoś powiedział coś za dużo. Jak pośród 10 osób, które mieszkają razem. Ciężko, żeby wszystkim wszystko zawsze odpowiadało.”
W przeszłości dało się wyczuć, że wiele kontrowersji pojawiało się wokół Wujka Łukiego. To on był często przedstawiany jako ten, który podejmuje niekiedy niezrozumiałe decyzje. To też zostało wyjaśnione:
„Ja myślę, że też bardzo dużo to da ludziom w stosunku do mnie. Ja zawsze byłem tym złym w Ekipie, ja zakazywałem, ja psułem mood często, wiem, że dużo osób z Ekipy ma do mnie żal o niektóre decyzje. Niejednokrotnie byłem podejrzewany o jakieś manipulacje w Ekipie, wywieranie wpływu, żeby osiągnąć jakieś rzeczy. To było spowodowane natłokiem rzeczy, którymi ja się zajmowałem. I bardzo często było tak, że ja podejmowałem decyzje, nie tłumacząc się z niej i gdybym te decyzje wytłumaczył, dlaczego tak jest, jakie są tego następstwa, to pewnie byłoby łatwiej, ale nie wystarczało czasu. I mam nadzieję, że ten okres, kiedy każdy pójdzie trochę na swoje, a będzie ta przestrzeń (…) będzie o wiele lepszy.”
Youtuberzy będą mieszkać osobno. Przypomnijmy, że projekt osiedla Ekipy został całkowicie odsunięty na bok i nie trwają nad nim kompletnie żadne prace. Tam już głównie chodziło o pieniądze i koszt całej inwestycji.
Ekipa ogólnie może uznać 2021 rok za udany. Obrót całego projektu to około 80 milionów złotych, z czego dużą część stanowi cała akcja lodami. Jak to będzie wyglądało w przyszłości? Tego póki co nie wiadomo.