Ewa Zawada, znana na TikToku też jako „dobrafaza” musiała się zmierzyć ze sporą krytyką po tym, jak ogłosiła swoje specjalne szkolenia z bycia TikTokerką.
Ewę na TikToku obserwuje ponad 3.7 miliona osób. Z kolei jej konto na Instagramie śledzi w tym momencie ponad 297 tysięcy osób. Influencerka uznała więc, że jest gotowa na dzielenie się zgromadzoną wiedzą i stworzyła specjalne kursy z TikToka.
https://www.instagram.com/p/CDJ0JjfJxGC/
Po ogłoszeniu projektu i ujawnieniu wszystkich szczegółów, na Ewę spadło spora ilość krytyki. TikTokerka finalnie odpowiedziała swoim odbiorcom, jak ona to widzi. Odpowiedź została jednak usunięta.
Ewa zawada i masa krytyki za kurs
Po ogłoszeniu kursów, masa osób wskazywała, że wystarczy tylko być ładnym, nie mieć wstydu, umieć tańczyć i znać dobrego grafika.
Widać, że odbiorcy nie do końca są przekonani, że warto płacić 400 złotych za porady odnośnie tańczenia, czy malowania się. Dlatego też Ewa postanowiła odpowiedzieć swoim odbiorcom, że przekazuje bardzo dużą ilość wiedzy i sam projekt pozwoli jej się bardziej rozwinąć. TikTok z wyjaśnieniami został jednak usunięty jakiś czas po jego opublikowaniu.
Bardzo możliwe, że TikTokerka zauważyła, że cena jest zbyt wysoka i nieadekwatna do przekazywanej wiedzy. Stąd na stronie można zobaczyć ogromną przecenę, z 400 do 49 złotych.
Możliwość zakupu szkolenia będzie jeszcze przez 4 dni. Trudno powiedzieć, ile osób za nie zapłaciło.