Dubiel i Natsu zaliczają wiele tego typu sytuacji, w efekcie czego co jakiś czas przypominają o swoich streamach.
Ogólnie oglądając klipy Natsu i Dubiela widać, jak wygląda relacja po kilku latach. Raczej nie mają problemów do swoich zachowań, klipy z ich streamów (nawet te kontrowersyjne) nie znikają, a na Twitchu są zdecydowanie sobą.
I to daje im spore wyświetlenia, które przekładają się potem na popularne TikToki. Zazwyczaj nagrania te pochodzą z różnych wpadek. Ta konkretna ma już kilkaset tysięcy wyświetleń na pojedynczych kanałach, łącznie na pewno liczba odsłon przekroczyła milion.
No także tego
Normalnie zapewne te klipy nie zyskiwałyby takiej popularności, gdyby nie średnia wieku odbiorców. Ludzie. słysząc o czymś, co dotyczy spraw „dorosłych”, od razu o wiele bardziej to przeżywają. Tutaj dochodzi to, że Natsu nie miała pojęcia o tym, iż jest na głośniku.
Takie wpadki to na streamach Dubiela normalka. Ogólnie Marcin nie streamuje jakoś dużo, oczywiście między innymi ze względu na Święta, ale ogląda go spokojnie kilka tysięcy ludzi.
Marcin wiedział, co się szykuje, a przynajmniej tak można wnioskować po samym przełączeniu na głośnik, gdy była mowa o coraz bardziej „pikantnych” rzeczach.