Kolejny twórca internetowy został po prostu wycięty z Chin.
Sprawa z Hong Kongiem, Blizzardem i całymi Chinami doszła do naprawdę olbrzymich rozmiarów. Obecnie napisanie, czy powiedzenie czegokolwiek o tym może skończyć się kompletnym banem w Chinach.
Jak wygląda taka blokada? Przekonał się o tym jeden z największych Youtuberów na świecie.
PewDiePie zbanowany w Chinach
PewDiePie nagrał film o Chinach i najlepszych memach, jakie możemy zobaczyć odnośnie sytuacji z Hong Kongiem. W efekcie został zbanowany na wszystkim, co tylko się dało.
Wyszukując jego nick będąc w Chinach nie znajdziecie nic. Wyświetli Wam się brak jakichkolwiek wyników.
Mówimy tutaj oczywiście o ekstremalnym przypadku, który jednak naprawdę dobrze oddaje to, jak w przyszłości może wyglądać internet. Ktoś nie chce informacji na dany temat? Po prostu je wycina za pomocą dostępnych dla rządów narzędzi. Trochę przerażająca wizja.
Takie blokady to jednak nie jest żadna nowość w Chinach. Zedd, znany artysta również dostał bana za polubienie wpisu South Park.
Sprawa robi się i śmieszna i straszna.