Reklama

Podawał się za menedżera Friza i Sanah. Wykorzystał naiwność dziewczyn

Rozrywka

Michał Zajac

Reklama

Dziewczyny wzajemnie ostrzegają się przed mężczyzną, który przedstawia się jako menedżer Friza i Sanah.


„Ostrzegam przed „Dejwidem” – tak się przedstawia. Facet 35-40 lat. Podaje się za menedżera Sanah i Fritza. Obiecuje karierę w modelingu i na Youtube i zarobki 50 tys. miesięcznie za kilka sesji” – pisze kobieta na jednej z grup, na których dziewczyny ostrzegają się przed mężczyznami, którzy nie do końca byli szczerzy.

Gość ma obiecywać wielką karierę w zamian za relację i wspólnie spędzony czas. Ostatecznie jednak kontakt urywa, zmienia swoje numery telefonów i działa dalej. Trudno ocenić skalę, ale najwyraźniej to działa.

Reklama

„Poznany na Tinderze, ale ma też profil na Badoo. Oszust i krętacz. Zależy mu tylko na szybkim s… i to u ciebie, bo nie ma lokalu. Po kilku spotkaniach w łóżku, gdy go naciskasz, kiedy w końcu sesja i zarobki nagle znika.”

Do tego jeszcze zdjęcia z AI

Reklama

Mężczyzna znalazł sobie sposób na to, by wkręcać kobiety, a te jeszcze w to wszystko wierzą. Co je kusi? Pewnie ta kariera i możliwości, jakie wiążą się z poznaniem, jakby nie było wpływowej osoby.

Zmienia numer telefonu i blokuje na apkach. Na pewno nazywa się inaczej. Niski grubas z nieprzyjemną twarzą ok. 170 cm wzrostu, łysiejący ale potrafi kłamać jak mało kto. Przekażcie ostrzeżenie innym. Używa zdjęć wygenerowanych przez sztuczną inteligencję.

Można się śmiać, ale były takie przypadki i to wcale nie jest takie rzadkie, jak mogłoby się wydawać. Ludzie podają się za jakichś znanych w branży internetowej. W serwisach randkowych jest pełno takich menedżerów, czy montażystów znanych osób. Sporo też jest grafików.

Gość najwyraźniej dobrze wie, co robi. Korzysta z AI, więc pewnie dobrze orientuje się w trendach internetowych. Do tego dochodzi do sprawne kłamanie. Dziwne tylko, że dziewczyny dają się w ogóle na to złapać.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama
Powrót do strony głównej