Restauracja Buddy i Grażynki nie wyszła. Jest komunikat

Stefa 77, czyli w teorii restauracja Grażynki, właściwie Aleksandry K. jest obecnie zamknięta.
Pomimo wcześniejszych zapewnień, restauracja Stefa 77 przestała funkcjonować. W wizytówce restauracji pojawił się już komunikat mówiący o tymczasowym zamknięciu. Lokal rzeczywiście przestał funkcjonować.
Z opinii wynika, że restauracja jest już zamknięta jakiś czas. Przynajmniej kilka dni.
— Ostatnio wracając z lotniska zajechałem, żeby zjeść słynnego kotleta Grażynki, lecz niestety w poniedziałkowe popołudnie lokal był zamknięty a przez szybę było widać jedynie zdjęte dekoracje leżące na podłodze. Szkoda, że nie było żadnej oficjalnej informacji o zamknięciu restauracji. — czytamy.
Co jest powodem zamknięcia?
Dlaczego ten biznes nie wyszedł? Zapewne największym gwoździem do trumny były po prostu aresztowania. Nie było komu promować tego miejsca. Z drugiej strony jest masa lokali, które należą do youtuberów, a ludzie nawet o tym nie wiedzą. W samej Warszawie są 3 salony kosmetyczne właśnie od influencerów.
Ludzie obstawiają, że winne mogły być ceny. Są to jednak dość standardowe kwoty, jak na Warszawę. Z drugiej strony ten schabowy za 68 złotych chyba już zawsze będzie wyglądał dość zabawnie.
Nie wiadomo, czy restauracja powróci i kiedy. Może zostanie przeniesiona, a może to już koniec tej historii.
Ponoć tam w lokalu jest spory nieporządek, jakby ekipa szykowała się do opuszczenia tego miejsca. Budda, ani Aleksandra K. nie potwierdzili, że rzeczywiście następuje jakakolwiek przeprowadzka.