Sylwester Wardęga o tym, co powinien zrobić Friz i Wersow: „To by mi od razu zamknęło m*rdę”
Sylwester podczas jednego ze swoich streamów powiedział, co według niego powinna zrobić Ekipa Friza w momencie, gdy zaczęła się cała ta sprawa z logo.
Wardęga ma duże doświadczenie, jeżeli chodzi o internetowe spory. Podczas swojego streama powiedział, jak jego zdaniem powinna się zachować Wersow i cała Ekipa. Jego zdaniem było wyjście, które sprawiłoby, że:
(…) to by mi od razu zamknęło m*rdę, ludzie by się ze mnie nawet śmiali, że zrobiłeś taką aferę, a zobacz, oni się znają, oni razem kawkę piją (…).
O co konkretnie chodzi? Jakie wyjście mieli youtuberzy i dlaczego zdaniem Sylwestra to mogło pogrzebać jego plan?
Co powinna zrobić Ekipa?
Według Sylwestra wystarczyło wybrać się do Francji i spotkać się z artystą.
(…) ja bym zrobił taką akcję. Pojechałbym do Francji, do galerii gdzie pracę ma DTF, spotkał się z nim, błyskawicznie zapłacił za to logo, kupił to logo i wrzuciłbym zdjęcie na Instagram z nim, jak i Wersow, jak i artysta są uśmiechnięci i dałbym jakiś taki dwuznaczny podpis (…).
Youtuber bazuje tutaj na swoim doświadczeniu, bowiem kiedyś zrobił coś podobnego. Gdy ludzie oskarżali go o kopiowanie Remiego Gaillarda.
(…) ja miałem kiedyś sytuację, że ludzie mnie oskarżali, że mam zbyt podobny content do Remiego Gaillarda bo on pranki i ja pranki. Ja miałem wtedy nie wiem, 22 lata, fakt, że to Remi mnie zaprosił do siebie, ale postanowiłem skorzystać z okazji i hejterom zamknąłem usta błyskawicznie, bo zrobiłem coś takiego. Oni mi mówili, że kopiuję Remiego i nagrałem coś takiego.
Tutaj Sylwester pokazał swój film sprzed 7 lat, na którym jest z Remim, a zagraniczny youtuber mówi „Sylwester mnie nie kopiuje”.
Wardęga kontynuował, że gdyby Ekipa Friza wybrała się od razu do Francji, to wówczas on by mógł na tym stracić:
Czemu oni nie pojechali do tej Francji, nie wiem co oni tam mają w bani ta Ekipa, ale naprawdę, oni mogliby właśnie w ten sposób odbić tę piłkę i ja uważam, że ja bym wtedy bardziej stracił na tym wszystkim, niż zyskał. Ona by pokazała i dystans, a na koniec by powiedziała, że popełniłam błąd, ale błyskawicznie poprawiłam. Nie, woleli usiąść przy stole i nagrali film Pogadamy, który dał mi tak naprawdę drugi film, później Friz się spłakał po miesiącu, to mi dało trzeci film (…).
Jak słyszymy, gdyby na miejscu Wersow była Natsu, to wówczas zapewne youtuberka nagrałaby z tym artystą różne filmy w stylu „Oceniamy inne logotypy” i masę innychtego typu filmów.