Riot Games dąży do tego, aby gracze Valoranta mogli w jak najwyższym stopniu dostosować ekwipunek swojej postaci w grze.
Deweloperzy Valoranta ewidentnie dążą do tego, aby ich gracze mogli dowolnie dostosowywać ekwipunek swojej postać wedle własnego gustu. Do FPS-a Riot Games ciągle dodawane są nowe kolekcje skórek, a także wszystkie opcje profilu z kartami graczy. Przedmiotów pojawia się coraz więcej, a mimo to popyt na nie praktycznie nie spada.
Czy do Valoranta trafią skiny agentów?
Counter-Strike: Global Offensive miał na początku tylko kilka przedmiotów kosmetycznych do wyboru, lecz wraz z biegiem czasu baza to nieustannie się powiększa.
Bardzo podobna sytuacja zaczyna mieć miejsce w Valorancie, bowiem deweloperzy postanowili również dodać skiny do rękawiczek. Prawdopodobnie będą one grupą najdroższych przedmiotów w tytule, ponieważ są widoczne przez prawie cały mecz.
Mimo to, społeczność Valoranta może być spokojna, bowiem deweloperzy nauczyli się co nieco na błędach swojego starszego kuzyna – Counter-Strike’a.
Jak mówią sami programiści – nie chcą oni dostarczać graczom zawartości, która nie spełni ich wymagań lub co gorsza zrujnuje samą rozgrywkę. Właśnie z tego powodu prawdopodobnie nie zobaczymy skórek do agentów w grze.
Wielu graczy jest naprawdę zaniepokojonych tym, że skórki agentów wpływają na rozgrywkę i uczciwość rywalizacji, co jest bardzo ważnym problemem, który podzielamy – wyjaśnił deweloper Valoranta Dexter Yu.