Valorant jest stosunkowo świeżą grą, a mimo to posiada już kilka trybów gry. Deweloperzy nie chcą się na tym zatrzymać?
Deweloperzy Riot Games cały czas rozwijają swojego FPS-a. Z najnowszych przecieków wynika, że produkcja ma w przyszłości otrzymać nowy tryb gry.
Warto przypomnieć, że w grze istnieją już takie tryby, jak FFA Deathmatch, Spike Rush, a nawet Snowball Fight. Mimo to deweloperzy chcą jeszcze więcej dla swojej społeczności, a przynajmniej tak wynika z informacji leakerów.
Riot robi przerwę od wydawania nowych postaci i map do Valoranta. Nie będzie ich w 2 akcie 4 odcinka
Co wiadomo o nowym trybie, który ma trafić do Valoranta?
Jak poinformowali leakerzy w swoich mediach społecznościowych, będzie to tryb gry w stylu Control lub CTF (capture the flag). Oznacza to, że gracze będą konkurować ze sobą poprzez zdobywanie punktów i w ten sposób walczyć o najwyższy wynik.
Przyszły tryb gry.
Drużyny będą rywalizować poprzez zdobywanie punktów i ścigać się o najwyższy wynik.
Według leakera, używającego nazwy „floxay”, deweloperzy już testują domniemany tryb i ma on trafić do Valoranta z trzema mapami:
Deweloperzy testują tryb, który wydaje się być jakimś rodzajem CTF, z 3 mapami. Zastanawiam się, ile z tego będzie w stanie wejść w życie w przyszłości.
W chwili obecnej nie ma więcej informacji na ten temat. Możliwe, że już niebawem pojawi się ich więcej, ponieważ to dopiero pierwsze doniesienia w tej kwestii.