Do dość nietypowej sytuacji doszło w drużynie 100 Blifted.
Złość nie jest niczym obcym dla graczy, dlatego też nikt się zbytnio nie zdziwił, gdy podczas jednego z meczów 100 Blifted doszło do sprzeczki pomiędzy Tylerem, a „T1 Sonii”. Okazało się, że miała ona poważniejsze konsekwencje, niż można się było tego spodziewać.
Jeszcze przed meczem z Faze, „T1 Sonii” poinformował, że poszukuje nowej drużyny, bo nie może już dłużej grać w dotychczasowej.
Konsekwencje kłótni w Valorancie
Klip z kłótnią Ninjy osiągnął na Twitchu sporą popularność, w końcu mówimy tutaj o jednym z najpopularniejszych streamerów na świecie, nawet po przejściu na zamkniętego już Mixera.
Gracz później wspomniał, że drużyna wybrała Ninję, a nie jego i całkowicie to rozumie. W efekcie stał się wolnym agentem poszukującym nowej drużyny.
I’ll be looking for a new 5 stack / team to actually scrim and practice with. Hmu!
— Michael / SONII ☀️ (@sonii) July 31, 2020
Jedni się z tego śmieją, inni wskazują, że Ninja wraca do swoich starych nawyków w momencie, gdy jego firma nadal świetnie sobie radzi nawet bez streamów, czy wsparcia sponsorów. Czy faktycznie tak jest? Ninja zawsze był porywczy i w momencie, gdy nie musi być już niesamowicie grzeczny, to pozwala sobie na nieco więcej.