w

Riot niezadowolony z popularności Valoranta? Gra strategiczna Riotu pobiła większość turniejów Valoranta

Wczoraj odbył się turniej TFT, który zgromadził pokaźną widownię. Okazało się, że był to doskonały pretekst dla społeczności, by rozpocząć dyskusję odnośnie Valoranta.


Riot ostatnio wypuścił kilka gier, które przyciągnęły dużą uwagę. Było to między innymi Teamfight Tactics, które choć nie cieszy się ogromną popularnością, to ma bardzo dużą liczbę wiernych fanów. Najlepiej było to widać po wczorajszym turnieju.

W najlepszym momencie na Twitchu było ponad 100 tysięcy widzów. To wywołało wśród społeczności ciekawą dyskusję odnośnie popularności nie tyle TFT, co Valoranta.

Valorant powinien mieć się lepiej?

Praktycznie od razu zaczęto porównywać teoretycznie „chillową” grę do kompetytywnego Valoranta. W końcu to Valorant zdaniem graczy miał być produkcją bazującą na esporcie, na turniejach, rankedach etc. I choć turniejów faktycznie jest bardzo dużo, to tyle jedynie te największe zbliżają się do wyników, jakie wczoraj osiągało TFT.

FaZe Clan Invitational w Valorancie miał w najlepszym momencie 170 tysięcy widzów, tymczasem znaczna większość wydarzeń nie przebijała 100 tysięcy. Na Twitterze pojawiły się więc głosy odnośnie tego, że trochę zabawnie wygląda TFT z 100 tysiącami osób zestawione z turniejami narodowymi Valoranta, które nie potrafią przebić 10, czasem 5 tysięcy widzów.

Na to odpowiedziała jedna z osób związanych z Riotem:

„Zależy, jak na to patrzysz. Czy Valorant jest tak mało popularny, czy może to TFT jest tak popularne.”

I faktycznie to ciekawe spojrzenie na tę sprawę. Nieoficjalnie od Riotu wiemy, że gdyby Teamfight Tactics było osobną produkcją, to byłoby w TOP 10 najpopularniejszych gier sieciowych w Polsce. Tyle, że tego po prostu nie widać.

Jak czytamy dalej: „Na pewno mogło być lepiej, ale Valorant musi znaleźć sam swoją drogę”

Co będzie z Valorantem dalej? Tego nikt nie wie. Społeczność obstawia, że gra już osiągnęła swoje maksimum i raczej jej popularność nie będzie już rosła. To jednak tylko domysły, niepoparte konkretnymi statystykami – te ma tylko Riot.

Reklama
DołączObserwuj
Więcej z Valorant