w

Tak wygląda skopiowany Valorant na urządzenia mobilne. Aż trudno uwierzyć, że to nie jest od Riotu

W sieci pojawił się „ProjektM”, który do złudzenia przypomina Valoranta.


Twórcy ProjektM praktycznie w ogóle nie kryją się z inspiracją. Przypomnijmy, że Valorant nosił początkowo nazwę „ProjectA”, dopiero potem Riotu zmienił mu nazwę na tę, którą znamy dzisiaj. ProjektM nawiązuje produkcji Riotu już na samym starcie.

Potem jest tylko ciekawiej. Patrząc na takie grafiki trudno w ogóle zorientować się, że nie jest to Valorant:

O co z tym chodzi?

Wygląda na to, że jest to całkiem poważny projekt, który właśnie przeszedł swoje zamknięte testy. To mobilna produkcja 5v5, która na zwiastunie wygląda dokładnie tak, jak gra Riotu. Praktycznie każdy element jest bardzo podobny: oprawa graficzna, umiejętności, czcionka i styl prezentacji.

Video

Czy to przejdzie? Riot walczył już z podobnymi projektami, większość tych sporów była rozstrzygana na korzyść twórców Valoranta. W tym przypadku zapewne ProjektM również otrzyma stosowne pismo.

Mało prawdopodobne, by ProjektM przeszedł w takiej formie niezauważony. Nadal jest to niszowy projekt, ale zbiera coraz większe zainteresowanie.

Reklama
DołączObserwuj
Więcej z Valorant