Jeden z graczy, posiadający najwyższą możliwą rangę w Valorancie został zbanowany w samym środku scrima.
Riot aktywnie walczy z cheaterami i często faktycznie udaje się dopaść osoby korzystające z dodatkowego oprogramowania. Tak było i w tym przypadku. Świat Valoranta usłyszał o graczu, któremu udało się zdobyć najwyższą możliwą rangę prawdopodobnie przez cheaty.
Ban został nałożony w najgorszym możliwym momencie, który praktycznie przekreśla jego ewentualną karierę. Wszyscy doskonale wiedzą, że próbował oszukiwać grając przeciwko żeńskiemu zespołowi Dignitas.
Ban w środku meczu
Informację o tym podały same zawodniczki w swoich mediach społecznościowych. Po wpisach można stwierdzić, że same były nieźle zaskoczone próbami oszukiwania w scrimach, które nie były grane o żadną wielką stawkę.
Jak informuje „antmanosca”, zbanowany był profesjonalnym trenerem i posiadał jedno z najwyższych miejsc na serwerze TOP 10 Radiant.
Sytuacja jedyna w swoim rodzaju i nic dziwnego, że wywołała spore emocje w środowisku Valoranta.
Zgodnie z komunikatami Riotu, kary dla oszustów będą w przyszłości jeszcze surowsze. Pytanie tylko, co jeszcze można zrobić oprócz zbanowania konta i konkretnych podzespołów?