Deweloperzy musieli zmienić nazwę gry ze słowem Monster przez sprzeciw producenta energetyków
Producent znanych na całym świecie napojów energetycznych nie pozwolił na wydanie gry ze słowem „Monster” w tytule.
Ubisoft Forward już dłuższy czas temu zapowiedziało powstanie tytułu Gods and Monsters. Nieoczekiwanie jednak deweloperzy postanowili zmienić nazwę tytułu na Immortals Fenyx Rising, co według licznych plotek było spowodowane problemami ze znakiem towarowym, do czego nie przyznawali się twórcy tytułu.
Mimo to, powód jest już powszechnie znany, dzięki dokumentom przedstawionym przez amerykański Urząd Patentów i Znaków Towarowych. Okazało się, iż całe zamieszanie zostało wywołane przez producenta napojów energetycznych – Monster Energy.
Jak ma się gra komputerowa do napojów energetycznych?
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że zawarcie w tytule gry komputerowej słowa „Monster” nie powinno zaszkodzić producentowi napojów energetycznych. Mimo to, marka wyjaśniła powód swojego sprzeciwu faktem, iż Monster Energy jest widoczne w branży gier komputerowych, chociażby poprzez sponsorowanie drużyn esportowych i to mogłoby zaszkodzić działalności korporacji.
Ubisoft tłumaczył zmianę nazwy produkcji jej wielką metamorfozą i zmianą „wizji gry”.
Cała sytuacja wydaje się być dosyć dziwna i bardzo prawdopodobne, że Ubisoft na drodze sądowej zwyciężyłoby w tym sporze. Mimo to, deweloperzy wolą podporządkować się Monster Energy, gdyż jakakolwiek „walka” byłaby zbyt czasochłonna i kosztowałaby zbyt dużo pieniędzy.