50% taniej. Biedronka musiała wprowadzić mocny limit
Biedronka chyba zauważyła, że te hurtowe ilości były bezsensowne. Jest więc obecnie więcej promocji 1+1. Gorzej, że przy okazji wprowadzany jest mocny limit.
Obecne oferty w Biedronce mają po jednej, dwie sztuce taniej. Ludzie narzekali, że trzeba kupować po kilkanaście, kilkadziesiąt sztuk danej rzeczy, by faktycznie załapać się na promocję. Teraz to się zmienia. Czy to dzięki narzekaniu? Możliwe.
Na pewno widać to po maśle. 50% taniej przy zakupie dwóch. Tylko problem z limitem, bo jest na 2 sztuki.
Wychodzi więc te 3 złote za sztukę, zamiast 5,99 zł. Niby 2 ziko, ale masło kupują praktycznie wszyscy.
I takich 1+1 jest więcej
Mięso mielone też wychodzi 50% taniej przy zakupie dwóch sztuk. Można tutaj już sporo z tym pokombinować przy robieniu obiadu.
Mniej ciekawe to:
- czosnek 1+1, wychodzi za złotówkę zamiast za 1,99 zł,
- sałata 1+1, więc wychodzi 2,50 zł zamiast 4,99 zł.
Sensowniej prezentuje się już 1 kg sera, za który zapłacicie 16,99 zł zamiast 28,29 zł:
Pewnie też natraficie na nagłówki o 1,99 zł zamiast 19,99 zł, ale tu chodzi o piwonię:
Komuś tam może się przydać taka oferta, bo jakby nie było, to jest 90% taniej. Na koniec są jabłka, taniej o 40%, czyli 1,79 zł zamiast 2,99 zł.
Niby te promocje nie są jakieś genialne, ale da się zaoszczędzić kilka ładnych złotych. Wystarczy wziąć masło, do tego mięso i przykładowo jabłka. Już spora oszczędność.
