7 stów to nie, ale Jysk zmniejszył cenę o kilkaset złotych
700 złotych to przesada, ale już po przecenie zaczyna mieć to sens.
Wiele sklepów tego typu przecenia rzeczy typowo ogrodowe. Nie jest to nic dziwnego, bo powoli ten sezon wypoczynku w ogrodzie, czy na działeczce się kończy. Nic więc dziwnego, że niektóre rzeczy poszły mocno w dół.
Niby Jysk obecnie wyprzedaje stricte rzeczy do sypialni, ale tam przeceny nie są jakieś wybitne. Choć fakt, nad niektórymi rzeczami można się zastanowić.
Sporo tych materacy zostało przecenionych. Tylko mus sprawdzić bezpośrednio w sklepie i wybrać materac pod siebie.
Kołdry też przeceniono, ale to Jysk, więc są tam takie jaja, jak wyższa cena po przecenie, niż przed.
Świetna oferta, doprawdy genialna. Także z Jyskiem to ostrożnie, bo można się naciąć na takie kwiatki.
Ale to ma sens
Dobra tam sypialnia sypialnią, ale najciekawsza promocja dotyczy chyba stołu ogrodowego. Normalnie 700 ziko, obecnie 400 złotych. I to jest promocja, która już ma sens.
No ładnie jest to zrobione. Tam w ogóle całe zestawy trafiły na promkę:
I nie jest to ściema, że cena nagle wzrosła, by zaraz spaść. Tu widać wyraźnie, że Jysk obniżał cene stopniowo, aż w tym konkretnym przypadku doszedł do tych dwóch tysięcy.
Czyli tak, jeżeli chcecie coś do sypialni, to można się przejść do Jyska, lub pobuszować trochę na stronie. Podobnie z ogrodem. Tylko serio uwaga na te pułapki, gdzie coś jest na przecenie jest droższe, niż 2 tygodnie temu.
