Biedronka ma ogromny problem. Z półek znikają popularne chipsy i napoje
Biedronka nadal nie może się dogadać z firmą odpowiedzialną za wiele popularnych marek. W sieci nie ma więc popularnych chipsów, a teraz dochodzą do tego również napoje.
Spór pomiędzy tymi dwoma wielkimi firmami nie jest żadną tajemnicą. Wiadomo, że poszło ogólnie o ceny, choć szczegóły nie są znane. Ponoć obie strony nie były w stanie dojść do porozumienia odnośnie cen i po kilku miesiącach negocjacji wycofywane są kolejne produkty.
Spotkanie chipsów marki Lay’s w Biedronce graniczy z cudem, choć w zeszłym roku na chwilę wróciły. Teraz do Lay’sów dochodzą także popularne napoje spod brandu PepsiCo.
Tego w Bierdonce już nie kupicie
Biedronka ma spory problem, bo jednak chodzi o firmę, która ma w swoim portfolio sporo napojów i przekąsek. Wśród nich znajduje się:
- Pepsi,
- Mirinda,
- 7UP,
- Montain Dew,
- Lipton.
I to znika autentycznie z półek, nie ma także nowych dostaw. Wszystko przez trwający spór. Do tego dochodzą przekąski, głównie Lay’sy, ale także i Cheetosy czy Doritosy.
Dla Biedronki jest to mocny cios, bo jednak inne sieci nie mają żadnego problemu ze ściąganiem czy to Pepsi, czy Lay’sów, choć faktycznie w niektórych Lidlach jest jakby mniej chipsów. Dodatkowo Żabka zrobiła ostatnio przecenę na jeszcze inne chipsy. Trochę to wygląda tak, jakby w Polsce ludzie przestawali je jeść.