Biedronka podjęła rękawicę. Cena mocno w dół
Biedronka ewidentnie dyktuje swoje ceny, patrząc na innych. Standard, do którego już się każdy przyzwyczaił.
Staruje to wszystko z papierowymi ręcznikami. Zawsze się w kuchni przydadzą, teraz 3,25 zł zamiast 5,49 zł. Szkoda, że trzeba kupić dwa, ale to szybko się zużywa, więc nie jest to wielkim problemem.
Jak będziecie w Biedrze na weekend, to warto ogarnąć ceny chemii do sprzątania. Nie są to jakieś powalające środki, ale łapią się do tego też rzeczy pod zmywanie i pranie. Kapsułki do prania zawsze się przydadzą. Drugi produkt jest 70% taniej. Ale tylko w sobotę.
Może wyjść spoko, razem z płynem do płukania czy prania i macie w sumie dobrą bazę pod zrobienie prania.
5+5 w Biedrze
Oprócz tego 5+5 weszło na 7Daysy. Jeżeli dawno nie jedliście, to można sobie przypomnieć ich smak. Teraz się bardziej opyla.
Dżemik truskawkowy jest za 3,25 zł zamiast 6,49 zł. I już pojawia się wizja kanapek czy naleśników z dżemem. Limit to 3 sztuki, czyli tyle, ile trzeba kupić pod tę cenę.
Śledzik na raz znalazł się na promocji. 1,79 zł, ale tu też trzeba kupić 3 sztuki. To już bezpośrednia odpowiedź na półki konkurencji.
Ewidentna walka trwa o żelki Haribo. Biedra normalnie chce za nie 7,99 zł. Ale w obecnych czasach i obecnej walce o ceny wychodzi 3,99 zł przy zakupie trzech paczek. No, uparli się w tym tygodniu na kupowanie wszystkiego po 3 sztuki.
To samo z gumami do żucia. 2,69 zł, ale dopiero przy zakupie trzech opakowań.
Masło, dawno nie było masła. Od dzisiaj do jutra jest sprzedawane 2+1 za 50% ceny.
Obecnie rzeczywiście opłaca się wybrać do Biedronki, choć nadal brakuje takiej jakiejś wybitnej promki.