Biedronka robi promocję na 3,99zł. Zapas na kilka miesięcy, bez limitów

Czyżby powrót do normalnych cen? Na takie stwierdzenie jest chyba jeszcze za wcześnie, ale rzeczywiście coś się ruszyło w kontekście masła.

Najdziwniejsze, że Biedronka nie zapowiadała tej promocji. Dzisiaj rano ludzie ruszyli do sklepów i zobaczyli, że kostka masła kosztuje 3,99 zł. Dziwne, bo w ogóle nie ma limitów. Efekt tego taki, że można je sobie zamrozić i mieć zapas na dłużej. Przedziwna sytuacja, ale najwyraźniej nie jest to żadna lokalna oferta i dotyczy całej Polski.

Tu nie ma kombinowania z gramaturą, normalne masło po 3,99 zł. 200 gramów, więc standardowo. Skąd więc ta promocja? Nie wiadomo, ale nikt raczej nie będzie się nad tym specjalnie zastanawiał.

Na ten moment normalnie działa, w aplikacjach też pokazuje tę cenę, więc nie ma obaw, że Wam nie przejdzie. Można niby dodatkowo sprawdzić w apce, zanim w ogóle wybierzecie się do sklepu. Obecnie nie ma limitu, a całość nawet została początkowo potraktowana jak błąd cenowy. Wszystko wskazuje jednak na to, że to zamierzona promocja.

Jest też spoko promocja na wszystkie produkty Colgate. Jak już będziecie, to można wziąć. Obowiązuje do 4 stycznia. Można wziąć tak samo szczoteczki, jak i pastę do zębów. Szkoda tylko, że to 1+1, ale limit jest na 6 sztuk produktów, więc można też ogarnąć sobie zapas past do mycia zębów.

Od 4 stycznia, czyli od soboty, będzie promocja na mleko. Cena zachęca, bo to w ogóle 1,65 zł za karton. Trudno zejść niżej. Jedyny problem jest taki, że trzeba niestety zaangażować w to wszystko samochód albo przygotować się na targanie tych zakupów. Promocja obowiązuje jedynie przy zakupie 12 kartonów mleka.

Ostatnia przecena, na którą warto zwrócić uwagę, jest na soki. To 3+3 tej Rivivy. Oceny ma całkiem spoko, promocja sprawia, że za jedną butelkę zapłacicie te 1,75 zł.

Sok jak sok. Jednym będzie smakował bardziej, innym mniej. Promocja sprawia, że wychodzi w zasadzie taniej niż część wód, a to już spore osiągnięcie.