Cały bagażnik wypchany, bo Biedronka robi -50% i dorzuca to
Zapas na kilka ładnych tygodni, bo Biedra rzuciła promocję 2+2. Czy to już hurtownia? To pytanie zadaje coraz więcej osób.
Klasycznie nie będziemy pisać durnot przez kolejne dwie minuty, żebyście się potem dowiedzieli, co jest pięć. Najciekawszą promką na dzisiaj jest papier toaletowy. Tak, promocja do d… ale ma sens. Oczywiście to nie wszystko.
Jeśli zobaczycie pustą paletę, to dlatego. 9 rolek, więc przytargacie do domu 4 opakowania po 9 rolek. Będzie zabawnie. Papier 4-warstwowy, więc całkiem nieźle. Ostatnio te promocje były na 2-warstowe.
Tak naprawdę jednak to promocja na -50% jest chyba tą najlepszą. Da się dzięki temu sporo zaoszczędzić na różnych produktach. Przykład:
Skąd takie ceny? -50% weszło na każdy produkt przy zakupie minimum 3 produktów promocyjnych. Brzmi jak czarna magia, ale mowa o tej promce:
Wyłączone są niektóre rzeczy, ale masa z nich wchodzi. Jakieś głośniki, baseny, żelazka, piłki do nogi, parawany. Ile dacie radę unieść i to dosłownie. Szklanki, patelnie i inne rzeczy. Da się tym zapchać cały bagażnik.
Dalej w Biedronce
Do 30 czerwca taniej jest też mięso przy zakupie dwóch opakowań. 6,50 zł zamiast 12,99 zł. Makaron z mięsem, do tego sos pomidorowy i w sumie obiad gotowy.
Taniej są też ziemniaki, 1,99 zł zamiast 3,99 zł. Ale nie jest to jakaś oszczędność życia. Podobnie, jak u konkurencji, przecenione są też maliny przy zakupie dwóch opakowań. 4,50 zł zamiast 8,99 zł.
Dostaniecie też standardowo taniej mleko:
Trochę mniej standardowo jest arbuz. Tyle że z pestkami:
Ser żółty jest w promce na 1+1, więc wychodzi tam 4,15 zł za Radamera zamiast 8,29 zł.
Jeśli lubicie napoje typu Pepsi, to też jest taniej:
Sporo wleciało tych przecen na ten tydzień. Większość do 30 czerwca.