Dino na promocji ma najtaniej ze wszystkich

Dino z jednej strony ma rzeczy, które nawet i na promocji są najdroższe ze wszystkich sklepów. Z drugiej czasami zdarzają się tam takie perełki jak ta.

Dino nie zawsze wypada najlepiej, jeśli chodzi o promocje, czego doskonałym przykładem może być promka na mleko. Obecnie trzeba zapłacić 2,24 zł, podczas gdy w innych sklepach można znaleźć je już za 1,89 zł. Jedyną przewagą może być bliska lokalizacja, jeśli do konkurencji trzeba jechać dalej i tym samym doliczyć koszt paliwa czy komunikacji miejskiej.

Mimo to są produkty, które w Dino faktycznie można kupić najtaniej. Warto więc sprawdzać ceny, bo w niektórych przypadkach sklep może pozytywnie zaskoczyć. Tak jest w przypadku płynu do płukania z Lenora.

Porządna firma, każdy zna i wiele osób używa. Dino zrobiło promocję, dzięki której ten płyn jest od 16,98 zł. Ta cena jest po prostu dobra. Niby sklep podaje, że normalnie ten płyn kosztuje 22,99 zł, ale bez przesady. Jego regularna cena w innych sklepach to około 18-20 złotych.

Jak będziecie w Dino, to warto zwrócić uwagę na rzeczy z Kindera. Wiele produktów jest po prostu taniej. Sklep nawet się tym jakoś szczególnie nie chwali, a mogłoby. 6 złotych zamiast 12,99 zł.

Do tego można się zainteresować innymi słodyczami, wiele z nich jest przecenianych ze względu na nadchodzące Walentynki.

Do Walentynek masa czasu, ale sklepy już zaczynają sprzedawać wszystko, co może się z nimi kojarzyć. Poprzeceniane są więc bombonierki Lindora, zestawy bransoletek You&Me i masa kwiatów. Te jednak nie mają szans przetrwać do Święta Zakochanych, więc trudno powiedzieć, dlaczego sklepy próbują je wyprzedawać.