Dlaczego warto liczyć czas stania w kolejce? Można się miło zaskoczyć
Stanie w sklepowej kolejce nigdy nie należy do najprzyjemniejszych. Da się jednak to przeżyć, gdy wie się o jednej rzeczy.
Sklepowe kolejki to koszmar, szczególnie przed różnego rodzaju Świętami. Teraz nie będzie inaczej. Wszystkie kasy zajęte, samoobsługowe standardowo pozacinane, a my mamy jeszcze 283 rzeczy do zrobienia – klasyk.
Dlaczego w takiej sytuacji warto mierzyć czas? Chodzi tutaj o uzyskanie specjalnego bonu za stanie w kolejce. Mało kto wie, że nie jest to żaden urban legend i faktycznie od wielu lat jest to respektowane. Wystarczy, że czekacie w kolejce odpowiednią ilość czasu.
Co za stanie w kolejce?
Jeżeli spędzicie przynajmniej 5 minut przy kasie, to sklep przyzna Wam specjalny bon. Wystarczy powiedzieć o tym w kasie. Kaufland ma tę opcję od 2019 roku i nie jest to żadna nowość, choć sklep przypomina o tym każdego roku.
Nie trzeba niczego dostarczać jako dowód, tylko powiedzieć, że czeka się przynajmniej 5 minut. Wówczas Kaufland przyzna Wam bon na 5 złotych. Wiadomo, 5 ziko to nie jest jakaś niesamowita kwota, ale przy kilku takich wpadkach da się uzbierać ładną kwotę.
Nie zawsze więc warto się denerwować, bo niekiedy może się okazać, że jeszcze wyjdziecie na plus. Promocja z tego, co wiadomo, się nie „stackuje”, czyli za 10 minut nie dostaniecie dyszki.