Dyson znacznie taniej. Cena spadła o 500zł
Polacy potrafią wynajdywać takie promocje. Pytanie tylko, dlaczego trzeba się dodatkowo bawić?
Z okazji 11-lecia Media Markt część produktów jest obecnie taniej. To samo dotyczy Saturna. Jedyny problem? Zaoszczędzenie tych 500 złotych w przypadku Dysona wymaga odrobiny zabawy.
Dlaczego? Promocja nie została zorganizowana w Polsce, a w Niemczech. Osoby mieszkające obok granicy mogą pojechać po Dysona osobiście. Wszyscy inni będą musieli skorzystać z zewnętrznych usług pokroju Bodycar1 – chyba najbardziej polecanego podmiotu, który ogarnia wysyłki z DE do Polski.
Jak to zrobić?
Na niemieckiej stronie Media Markt wyszukujecie Dysona, model V12. Normalnie trzeba za niego zapłacić 2049 zł. Obecnie jest mocno przeceniony i kosztuje 1523 zł. Na niemieckiej stronie powinniście zobaczyć cenę w wysokości 399 euro.
Potem szukacie pośrednika. Może być Bodycar1, ale wcale nie musi. Jak to działa? Zamawiacie na ich adres, a oni wysyłają to potem do Polski za pomocą DPD. Koszt takiej zabawy to 54 złote, przynajmniej dla przesyłek do 5 kg.
Czy to się opłaca? Tak. Czy Polacy tak robią? Jak najbardziej. Widać to po ilości podobnych ofert, jakie się pojawiły na polskich portalach. Jeżeli chcecie sobie coś kupić z Media taniej, to można się pobawić z niemiecką stroną.
Przeceny da się zobaczyć także na zegarki takie jak Garmin Fenix 8. Wersja z tarczą 51 mm jest przeceniona na 3799 zł z 4299 zł. Wszystko w dokładnie taki sam sposób.
Są tam także polecane i lubiane ekspresy do kawy. 3425 zł zamiast 4999 zł.
Tylko niestety trzeba się uzbroić w cierpliwość. Tzn. ta cała operacja chwilę zajmie. Nie jakoś długo, ale najpierw przesyłka musi dotrzeć do pośrednika, ten dopiero wtedy wyśle nam wszystkie dane i szczegóły. Tak z tydzień na luzie, żeby to wszystko poprzechodziło.
Też zawsze sprawdzajcie opinie o pośrednikach. Przy zamówieniach za 20 zł to nie ma znaczenia, ale przy sprzęcie za kilka tysięcy naprawdę warto sprawdzić, z kim będziemy działać.
