„Jezus” z Chłopaków do wzięcia wkręcił cały internet. Jak to jest z tą rentą?
Jezus z „Chłopaków do wzięcia” postanowił wkręcić cały internet. I wyszło mu to całkiem nieźle.
Jeśli oglądaliście ostatnie sezony „Chłopaków do wzięcia”, to na pewno kojarzycie Sebastiana, który bardziej znany jest jako „Jezus”. Uczestnik programu jakiś czas temu założył konto na YouTube i TikToku, gdzie opowiada o tym, jak żyje.
Sokrates, bo pod takim nickiem znany jest na YT, wstawił w końcu filmik na TT, na którym przyznaje się, że… wkręcił cały internet. I poniekąd mu to wyszło, bo pełno portali o nim pisało.
Wkręcił cały internet
Jakiś czas temu Sokrates na swoim TT wstawił filmik, gdzie potwierdza komentarze, że otrzymuje rentę od państwa, która pozwala mu się utrzymać. Media szybko podłapały temat, bo uczestnik „Chłopaków do wzięcia” przyznał, że jego renta jest całkiem wysoka.
Zwłaszcza że dostaje ją z dwóch krajów – Polski i Norwegii, w której spędził kilka lat życia. Problem w tym, że… nic z tego nie jest prawdą, co przyznał Sokrates w ostatnim filmiku.
TT: https://www.tiktok.com/@sokrates_brodaty/video/7345866631706381600
Miał to być swego rodzaju eksperyment społeczny, który – jak widać – wiele pokazał. Pełno stron podłapało ten temat i zaczęło pisać o rencie, która nawet nie istnieje. To samo zresztą z mieszkaniem w Norwegii. Jezus bowiem nigdy nawet nie był w tym kraju, jak przyznaje.
Filmiki na ten temat zebrały łącznie około milion wyświetleń, więc widać, że wiele osób rzeczywiście dało się w pewien sposób nabrać. Cóż, to tylko pokazuje, że nie należy wierzyć we wszystko, co znajduje się w internecie.