Lidl wynalazł jakieś zapasy i wyprzedaje po 1 grosz

Nie jest to żaden błąd. Faktycznie Lidl wrzucił produkt za 1 grosz. Cenówka jest w porządku i już na półkach widoczna była taka cena.

Cena w postaci zaledwie 1 grosza może dziwić. Możliwe, że kończy się data przydatności, albo po prostu tyle zalega tych maseczek, że nie da się tego sprzedać po normalnej cenie. Za złotówkę kupicie aż 100 sztuk maseczek. Pojawia się tylko pytanie, po co to komu w tym momencie.

Niby może się jeszcze kiedyś przydać, ale masa ludzi dalej ma pochowane maseczki po domu. Pewnie tak samo, jak Lidl. Efekt tego taki, że maseczki trzywarstwowe są po groszu.

Lidl tak trochę zamieszał w weekend. Tzn. na promocje trafiły nieoczywiste rzeczy. Przykładowo ten sprzęt do klejenia na gorąco + hot glue jest za 7,50zł. Jak macie coś do sklejenia, to można wziąć, bo takiej ceny jeszcze nie było.

Parkside ma mnóstwo rzeczy w promocjach, ale to raczej standard. Do tego można dodać także pastę do zębów. Każdy korzysta, a przynajmniej powinien. 6,99zł zamiast 13,99zł. Całkiem sporo oferta. Pasta pojawi się w tej cenie od poniedziałku. To klasyczne 1+1, więc i tak trzeba wydać te 14 złotych, by się załapać na promocję.

Nie można zapomnieć o tej dużej, 400 gramowej paczce herbatnikówPetit Buerre. One mają spoko skład (bez oleju palmowego), nadadzą się do mnóstwa przepisów. Sprawdzą się do deserów oraz na przegryzkę przy kawie lub herbacie. Promocja rzekomo ogólnopolska.