Netflix ma wyciek. Dane polskich użytkowników
Netflix zaliczył wpadkę, w efekcie której można było podejrzeć dane innych osób.
Od razu bez ściemy: Jeżeli nie braliście udziału w turnieju w stylu Squid Game od Netflixa, nie wypełnialiście pod to żadnych formularzy, to możecie sprawę olać. Nic Wam nie grozi, żadne Wasze dane nie wyciekły.
Co więc się stało? Netlifx organizuje turniej w stylu Squid Game z okazji nadchodzącego, drugiego sezonu serialu. Osoby, które się zgłaszały za pomocą formularza otrzymywały potem dodatkowy link z prośbą o podanie swoich danych.
Link prowadził do formularza, który miał kilka tysięcy rekordów. Ktoś po prostu tego nie przemyślał. W efekcie można było podejrzeć dane kilku tysięcy Polaków, którzy zgłaszali się na to wydarzenie.
Sprawę opisuje serwis Niebezpiecznik, który już wczoraj zaczepiał Netflixa w mediach społecznościowych:
Co dalej? Tego nie wiadomo. Możliwe, że Netflix jednak w jakiś sposób zareaguje, bo przecież ludzie podawali imię, nazwisko, numer telefonu, adres email. Jest to wręcz idealna okazja dla kogoś, kto chce wykorzystać te dane w niecny sposób. Widnieje tam dobre 4800 różnych osób.
Organizatorem jest zewnętrzna firma, więc to zapewne na niej będzie ciążyć odpowiedzialność. Ktoś tutaj zawalił sprawę.