Netflix myślał, że nikt tego nie chce. Teraz masa osób korzysta
Netflix zawsze się zarzekał, że nikt nigdy nie chciałby takiego planu. Cóż, wyszło zupełnie na odwrót.
Reklamy na Netflixie? Platforma od zawsze powtarzała, że przecież nikt tego nie chce, że ludzie po to wykupują subskrypcję, by tych reklam nie oglądać etc. A tu proszę.
Mogłoby się wydawać, że „nowość” weszła dopiero jakiś czas temu, ale Netflix właśnie postanowił podsumować dwa pierwsze lata działania pakietu z reklamami w tych krajach, w których został on wprowadzony. Wyniki… cóż, są lepsze, niż można by było się spodziewać.
To jednak strzał w dziesiątkę
W sumie nie ma w tym nic dziwnego, że pakiet z reklamami w ogóle odniósł sukces. Bardzo możliwe, że jakby Netflix wprowadził coś takiego na samym początku, to faktycznie by się nie sprawdziło. Teraz ludzie po prostu nie chcą płacić więcej, a jak wiadomo, platforma dość często podwyższa swoje ceny.
Ponoć najtańsza subskrypcja aktualnie ma mieć aktywnych aż 70 mln użytkowników. I to tylko w skali miesiąca. A jak wiadomo, nie wszędzie ten pakiet jest przecież wprowadzony. Co ciekawe, to 30 mln nowych osób doszło w przeciągu kilku ostatnich miesięcy, bo jeszcze w maju 2024 roku Netflix mówił o 40 milionach.
Ponadto na ten właśnie pakiet ma się decydować przynajmniej połowa nowych użytkowników Netflixa. W sumie nic dziwnego, mocne podwyżki w ostatnich latach, a także ograniczenia przy współdzieleniu kont sprawiły, że wiele osób przeniosło się na najtańszą opcję. Można się spodziewać, że jeśli w Polsce doczekamy się tego pakietu, to również zostanie on dobrze przyjęty.
